Każdy rodzic wie, że nie istnieje dziecko idealne. One popełniają błędy tak samo jak dorośli. Rodzice bardzo często widzą, kiedy coś dzieje się z ich dzieckiem. Jednak czasami nie potrafią zrozumieć, co się dzieje. Co zrobić, kiedy nie rozumiemy naszego własnego dziecka? Jeśli nasz potomek jest zamknięty falownik w sobie może to oznaczać, że ma problemy w szkole. Aby pójść do psychologa dziecko musi mieć objawy nerwicy. Czyli być niespokojne, mieć nerwobóle i tiki nerwowe oraz nie zrozumiałe reakcje organizmu.
Rodzic musi też obserwować swoje dziecko sam i sam próbować mu pomóc. Trzeba zwrócić uwagę czy nie ma ono problemów z rówieśnikami. Czy nie jest bite albo odwrotnie czy nie jest za bardzo agresywne? Czasami zdarzają się przypadki, kiedy nauczyciele mówią, że nie radzą sobie z nim, wtedy nie wolno tego ignorować. Należy interesować się nie tylko nie grzecznymi dziećmi, ale też tzw. „idealnymi”, gdyż nie ma ideałów a to oznacza, że to dziecko jest odsunięte od grupy szkolnej. Musi bawić się samo. To nie jest dobre. Jeśli nie jesteśmy w stanie pomóc takim dzieciom mimo wszelkich starań. Oznacza to, że trzeba wybrać się z nimi do psychologa.